
fot. Mateusz Sienkiewicz
Pasażerowie narzekają na wysokie temperatury panujące m.in. w szczecineckich autobusach miejskich. Okazuje się jednak, że do ukropu w miejskich pojazdach w tym roku będziemy musieli się przyzwyczaić.
- Wyłączyliśmy klimatyzację w autobusach ze względu na zagrożenie epidemiczne - informuje Tomasz Merk, dyrektor Komunikacji Miejskiej w Szczecinku.
Wiesław Kulig, szef szczecineckiego sanepidu tłumaczy, dlaczego w tym roku możemy zapomnieć o klimatyzacji w autobusach: - Choroba przenosi się metodą kropelkową. Tymczasem, klimatyzacja w autobusach nie jest wyposażona w filtry niwelujące wirusa i działa na zasadzie obiegu zamkniętego. Jeżeli więc jeden z pasażerów miałby koronawirusa, to patogen później krążyłby w powietrzu i mógłby zarażać kolejne osoby.
Zapraszamy do wysłuchania materiału Mateusza Sienkiewicza.
ms/ar
Posłuchaj
brak klimatyzacji w miejskich autobusach - materiał Mateusza Sienkiewicza- 00:00:00 | 00:00:00
::