
fot. pixabay.com
Jaki mamy dziś dzień? To pytanie w ostatnim czasie może zadawać sobie niemal każdy. Dni i tygodnie zlewają się w jedną całość. Pojawia się uczucie dezorientacji. Eksperci wyjaśniają, że wszystko to, ma związek z tym, jak pandemia i izolacja wpływają na nasze funkcje poznawcze – zdolność do myślenia, uczenia się i zapamiętywania.
-To efekt tarcia występującego między zmianą dotychczasowego środowiska, utratą pewnego społecznego zakotwiczenia i wzrostem stresu poznawczego – opowiada w CNN Elissa Epel, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco. Poza tym większość z nas nie sypia tak dobrze, jak kiedyś - dodaje.
Powszechne rozregulowanie przekłada się zarówno na dolegliwości fizyczne, jak i psychiczne. Brak codziennej rutyny polegającej na porannych i wieczornych dojazdach do pracy, ustalaniu spotkań, różnorodnych zajęciach regulujących rytm dnia, prowadzi do tego, że dla osób zamkniętych teraz w domach, dni straciły swoją strukturę. -Straciliśmy całą rutynę typowego tygodnia, a to oznacza weekendy jako granicę, separację lub coś, na co czekamy - powiedział Epel. -Teraz weekend jest taki sam, jak dzień powszedni- dodał.
Praca jest domem, a dom jest pracą dla wielu osób, minęły koncerty lub wydarzenia sportowe, które kiedyś oddzielały dni powszednie od weekendów. Utrata rutyny oznacza również, że więcej energii jest trawionej na określenie, z czego będzie się składać każdy dzień.
Kolejnym powodem takiej dezorientacji może być wielozadaniowość. Wiele obowiązków wykonujemy w tym samym czasie i w tym samym miejscu, przełączając się między kolejnymi czynnościami. -Nasza pamięć robocza jest ograniczonym zasobem - powiedziała Epel. Dlatego możemy mieć problemy z przywołaniem podstawowych informacji lub wykonywaniem zadań z taką samą wydajnością.
-Kiedy ludzie próbują wykonywać wiele zadań, trudniej jest zakodować informacje związane z nimi – wyjaśnia Inger Burnett-Zeigler, profesor psychiatrii i nauk behawioralnych na Northwestern University. -Wówczas informacje nie są przechowywane i ludzie nie pamiętają, co robili lub co mówili – dodaje. Burnett-Zeigler wyjaśnia, że niemożność zapamiętania dnia może być również objawem stresu. Pandemia staje się źródłem chronicznego stresu, biorąc pod uwagę, że trwa ona od tygodni, a nawet miesięcy dla niektórych osób. Wysoki poziom stresu zaburza naszą koncentrację i uwagę oraz może wpływać na pamięć krótkotrwałą.
Eksperci zalecają, aby w miarę możliwości zachować pewną rutynę.
PAP Life/od
