fot. wikimedia
Znany aktor przebywa z żoną Ritą Wilson w Australii, gdzie miał kręcić film o Elvisie Presleyu. U małżeństwa wykryto jednak koronawirusa.

O chorobie gwiazdor poinformował na Instagramie pisząc: "Rita i ja jesteśmy obecnie w Australii. Czuliśmy się trochę zmęczeni, jakbyśmy byli przeziębieni, bolało nas ciało. (...) Poddaliśmy się testom na koronawirusa. Wypadły pozytywnie. (...) Musimy poddać się medycznym procedurom. Będziemy badani, obserwowani i wyizolowani tak długo, jak zdrowie publiczne będzie tego od nas wymagało. (...) Będziemy na bieżąco informować o rozwoju sytuacji".

Na całym świecie odnotowano ponad 126 tysięcy przypadków koronawirusa. Z powodu choroby zmarło 4627 osób. Udało się wyleczyć ponad 68 tysięcy zakażonych osób.

Wczoraj Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że koronawirus ma już charakter pandemii. WHO poinformowało, że dotarł on już do większości krajów na świecie i tym samym ma charakter globalny.

red./IAR/ar