fot. Jarosław Rochowicz
W rozmowie z Aleksandrą Kupczyk prezydent Koszalina podkreślił, że wydarzyła się ogromna tragedia. Dodał również, że miasto pomoże rodzinom ofiar.
- To ogromna trauma dla rodzin i wszystkich mieszkańców, a także dla wielbicieli tych gier. To, co miało być rozrywką intelektualną, przyniosło śmierć pięciu młodym dziewczynom z jednej klasy. Staramy się pomóc rodzinom, jak tylko możemy. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy oferują swoją pomoc. Jesteśmy niezwykle solidarni. Dzielące nas sprawy zeszły na drugi plan - powiedział Piotr Jedliński. - Wczoraj spotkałem się z rodzinami. Proszę wraz z nimi o uszanowanie tej tragedii. Pomożemy również w organizacji uroczystości pogrzebowych - dodał.
- Jutro w Koszalinie jest żałoba. Odwołaliśmy również wszystkie imprezy kulturalne. Nie będzie Orszaku Trzech Króli. O 12:00 odbędzie się msza święta pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka. Następnie przy ratuszu będziemy się razem modlić za ofiary i ich rodziny. O 17:00 w miejscu tragedii będzie następne nabożeństwo - powiedział prezydent Koszalina.