
fot. Renata Pacholczyk
Dziś Muzeum w Koszalinie oficjalnie przejęło obiekt od firmy budowlanej. Przed otwarciem dla turystów muzealnicy muszą jeszcze urządzić sale wystawowe zagrody.
Będzie można tu zobaczyć ponad 300 eksponatów związanych z kulturą jamneńską.
- Będą to eksponaty wykonane w Jamnie albo w Jamnie powszechnie używane. Mam na myśli głównie ceramikę. Pochodzić będą ze zbiorów Muzeum w Koszalinie, Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie i Muzeum Narodowego w Szczecinie. Zagroda to prawdziwa perełka. Nie będzie to bowiem klasyczna wystawa, a wnętrze wiernie odtwarzające te, które mieli do dyspozycji zamożni gospodarze w XIX wieku - mówi etnograf Ewa Pliszka.
Dyrektor placówki Jerzy Buziałkowski zaznaczył, że ważnym elementem zagrody jest jej baza edukacyjna: - To przede wszystkim interaktywne multimedia, które spowodują, że widz ma się czynnie włączyć w proces zwiedzania.
W zagrodzie cyklicznie odbywać się będą także jarmarki jamneńskie. Pierwszy - wielkanocny - planowany jest na marzec.
Przypomnijmy, budowa repliki XIX-wiecznej zagrody na osiedlu Jamno kosztowała miasto 5 milionów złotych, z czego dofinansowanie unijne to niemal 2,5 miliona złotych.
Szacuje się, że rocznie Zagrodę Jamneńską odwiedzi nawet 5 tysięcy osób.
rp/ar

fot. Renata Pacholczyk


-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk
-
fot. Renata Pacholczyk


Posłuchaj
Jerzy Buziałkowski, dyrektor Muzeum w Koszalinie- 00:00:00 | 00:00:00
::
- 00:00:00 | 00:00:00
::