
Rodzice są niezwykle dumni z syna. Jego mama – Ewa powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin, że tylko dzięki pracy znalazł się na tak wysokim poziomie:
- Dumna jestem. Cieszymy się, że znalazł się na takim poziomie. Kosztowało go to wiele wysiłku, wyrzeczeń. Wiedzą to tylko najbliżsi. Jest on mądrym chłopcem, rozsądnym i bardzo upartym, jeśli chodzi o dążenie do celu.
Były trener bramkarza - Wojciech Polakowski wróży mu natomiast wielką karierę, nawet taką jak Roberta Lewandowskiego:
- Wierzę w to, że w przyszłości młodzi chłopcy będą mówili, że chcą być tacy jak Hubert. On miał wielkie ambicje. Jego marzeniem jest Barcelona i będziemy do tego dążyli. Przez ostatnie pięć lat bardzo ciężko pracował. Półtora roku temu zadebiutował w młodzieżowej reprezentacji Polski. Przestał być anonimowy. Dwa lata temu trafił do Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin, a teraz jest w najważniejszej drużynie młodzieżowej włoskiego klubu.
Trener dodał również, iż najważniejszy jest trening:
- Wszyscy wielcy piłkarze są z małych klubów. Ten chłopiec przez osiem lat ciężko pracował, przez sześć godzin dziennie. Przez cały okres pobytu w Szczecinie nie stołował się ani razu w fast foodzie!
Posłuchaj
Młody piłkarz z Kowalewic w gminie Darłowo został zawodnikiem Napoli - materiał Anny Popławskiej- 00:00:00 | 00:00:00