
Dziś mija 72. rocznica skazania Danuty Siedzikówny "Inki" na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Została rozstrzelana 28 sierpnia 1946 roku.
Danuta Siedzikówna "Inka" była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, odtworzonej i dowodzonej przez Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę", także zamordowanego w PRL.
20 lipca 1946 roku - w wyniku zdrady - została zatrzymana za współpracę z antykomunistycznym podziemiem i osadzona w pawilonie V więzienia w Gdańsku jako więzień specjalny. W śledztwie była bita i poniżana, odmówiła jednak składania zeznań i nie zdradziła nazwisk kolegów. Krótko przed śmiercią, w grypsie, Danuta Siedzikówna napisała: "Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba."
Po ciężkim śledztwie 3 sierpnia 1946 została skazana na śmierć przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Nie uległa namowom obrońcy z urzędu i nie podpisała się pod pismem do Bieruta o ułaskawienie. Pismo podpisał obrońca. Bierut nie skorzystał z prawa łaski. "Inka", jak również rozstrzelany tego samego dnia Feliks Selmanowicz "Zagończyk", do końca zachowali niezłomną postawę i przed śmiercią wykrzyknęli „Niech żyje Polska!”. W stronę "Inki" dziesięciu żołnierzy oddało niecelne strzały w powietrze. Skazanych zamordował strzałami w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego Franciszek Sawicki.
W chwili egzekucji "Inka" miała niespełna 18 lat.
Mogiła "Inki" i "Zagończyka" przez lata pozostawała nieznana. Ich szczątki znaleziono dopiero w 2014 roku na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku. Dwa lata temu odbył się ich uroczysty państwowy pogrzeb. Danuta Siedzikówna "Inka" została pośmiertnie awansowana na stopień podporucznika.
Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku. Jej ojciec został wywieziony przez sowietów do łagru, matka w 1943 roku została zamordowana przez Gestapo za współpracę z polskim podziemiem. "Inka" miała wówczas 15 lat. Wraz z siostrą wstąpiła do AK.
Była sanitariuszką 4. szwadronu odtworzonej na Białostocczyźnie 5 Wileńskiej Brygady AK, a w 1946 - 1. szwadronu Brygady działającego na Pomorzu. Uczestniczyła w walkach z grupami operacyjnymi UB, MO i KBW. Podczas akcji bojowych udzielała pomocy sanitarnej nie tylko rannym partyzantom, ale również rannym milicjantom, co zeznali świadkowie.
W 1945 roku "Inka" została po raz pierwszy aresztowana przez grupę NKWD-UB, jednak została uwolniona z konwoju przez podkomendnych "Łupaszki".
IAR/ez