Alan Ames w Koszalinie | Źródło: Małgorzata Durska, Adam Iwaszkiewicz
61-letni obecnie Alan twierdzi, że w 1993 roku przeżył głębokie nawrócenie. Od tego czasu podróżuje po świecie i rozmawia z katolikami o ich wierze. W czwartek odwiedził Koszalin.
W koszalińskiej hali Gwardii odbyło się spotkanie z Alanem Amesem,
mistykiem i charyzmatykiem, nawróconym gangsterem pochodzącym z
Australii. Życiową przemianę przeszedł 24 lata temu. Od tamtego momentu
jeździ po świecie, dzieląc się swoją historią, prowadzi także modlitwy o
uzdrowienie.
- Moje życie było dalekie od ideału - było pełne grzechu. Byłem
uzależniony od alkoholu i wielu innych rzeczy. Miałem na sumieniu
straszne grzechy. Nie wierzyłem w Boga. On wyrósł z ciemności, w której
żyłem. W jednej chwili napełnił mnie pełnią szczęścia. To była piękna
sytuacja - życie bez narkotyków, bez alkoholu. Wszystkie nałogi opuściły
mnie w jednym momencie - mówił.
Mistyk Alan Ames od kilku lat przyjeżdża do Polski, ale po raz pierwszy
gościł w Koszalinie. Spotkanie odbyło się z błogosławieństwem bp.
Edwarda Dajczaka. W wydarzeniu uczestniczyło kilkaset osób.
- Fajne świadectwa, grzeszył jak mało kto, ale się nawrócił. Widać, że
nie jest showmanem, tylko pokornym człowiekiem.
Alan Ames udzielił wywiadu Polskiemu Radiu Koszalin. Emisja w najbliższą
niedzielę w Magazynie Katolickim. Organizatorami spotkania z mistykiem w
hali Gwardii byli m.in. członkowie Fundacji "SMS z Nieba" oraz
Wspólnoty św. Pawła. Spotkanie odbyło się z błogosławieństwem ks. biskupa Edwarda Dajczaka.
Patronem medialnym wydarzenia było Polskie Radio Koszalin.
Alan Ames urodził się w ubogiej rodzinie na przedmieściach Londynu. Jako młody chłopak został członkiem gangu motocyklowego. Bezrobocie i brak wykształcenia zmusiły go do emigracji do Australii. Tam założył rodzinę, ukończył studia, zdobył dobrą pracę, ale nadal był daleki od Kościoła.
Jak twierdzi, w 1993 roku przeżył głębokie nawrócenie, które przewartościowało jego życie. Powrócił do życia sakramentalnego i Kościoła. W 1994 roku zaczął podróżować, by dawać świadectwo o swoim nawróceniu. Alan Ames jest też autorem bestsellera „Oczami Jezusa”, w którym zawarł zapis objawień, których - jak twierdzi - doznał.
Mimo wielkiej popularności jego osoby, jak i książek, które napisał, ze swej działalności nie czerpie zysków - poza kieszonkowym, które otrzymuje od swojego biskupa.
AW/red./ar/ez
