USA: sprawca serii eksplozji w Teksasie nie żyje | Źródło: TVP Info
Sprawca serii wybuchów w stolicy Teksasu Austin nie żyje. Mężczyzna wysadził się w powietrze tuż przed aresztowaniem przez policję. W spowodowanych przez niego eksplozjach śmieć poniosły 2 osoby a 4 zostały ranne.

Policja z Teksasu zlokalizowała podejrzanego w hotelu w Round Rock położonym 30 kilometrów na północ od Austin. Gdy mężczyzna wsiadł do samochodu funkcjonariusze ruszyli za nim. W pewnym momencie auto zatrzymało się na poboczu. - Gdy policjanci z oddziałów do zadań specjalnych SWAT ruszyli w kierunku samochodu podejrzany wysadził się w powietrze. Jeden z policjantów strzelił także do niego. Podejrzany nie żyje. Doznał on poważnych obrażeń z powodu wybuchu bomby w jego samochodzie - informował szef policji z Austin Brian Manley.

Sprawcą serii wybuchów okazał się 24-letni biały mężczyzna Mark Anthony Conditt. Od początku marca podłożył on w różnych miejscach 5 ładunków wybuchowych. Za pomoc w ujęciu sprawcy wyznaczono nagrodę 115 tysięcy dolarów. Sprawca został zidentyfikowany dzięki nagraniom kamer przemysłowych z centrum wysyłkowego FedEx, gdzie pozostawił jeden z ładunków wybuchowych. Odnaleziono go dzięki technologii lokalizacji telefonów komórkowych.

IAR/ar

Czytaj więcej