Ustczanie podkreślają, że w pobliżu inwestycji znajduje się także przedszkole. - Maszt telekomunikacyjny nie powinien zostać wybudowany w tym miejscu. Obawiam się o swoje zdrowie oraz mojego wnuka, który chodzi do pobliskiego przedszkola. Przez tę inwestycję może spaść także wartość mojej nieruchomości - powiedziała jedna z mieszkanek.
Inwestycji sprzeciwiają się także władze Ustki. - Zgodę na budowę masztu wydało starostwo. Burmistrz Ustki wyraził swój protest, jednak nie został on uwzględniony - przekazał rzecznik usteckiego ratusza Tomasz Częścik
Naczelnik wydziału budownictwa i architektury w słupskim starostwie Małgorzata Mikołajczak-Paszczyk zaznaczyła, że inwestycja spełniła wszystkie wymogi formalne: - To nie jest tak, że starostwo się zgadza lub nie. Weryfikujemy wniosek, który wpływa i jeżeli spełnia wszystkie wymogi prawne, to starosta musi wydać pozwolenie na budowę. Tak było w tej sytuacji. Obecnie budowa wieży telefonii komórkowej nie wymaga nawet decyzji środowiskowej. Nie ma także wymogu przeprowadzenia konsultacji społecznych.
Mieszkańcy ulicy Polnej zwrócili się z prośbą o interwencję do wojewody pomorskiego. O sprawie poinformowano także prokuraturę.
mt
Posłuchaj
relacja Marcina Turalskiego- 00:00:00 | 00:00:00