fot. Tomasz Grotnik/wikimedia
W uroczystości wcielenia do służby nowego okrętu na gdyńskim Skwerze Kościuszki uczestniczył szef MON Antoni Macierewicz.

Minister obrony narodowej podkreślił, że nie ma lepszej gwarancji bezpieczeństwa, niż własna silna armia, w tym szczególnie Marynarka Wojenna. - Dowód temu dajemy dziś, wcielając do służby nowy okręt. To początek odbudowy polskiej floty wojennej - mówił minister Antoni Macierewicz.

Poinformował, że zostały podjęte decyzje o budowie kolejnych okrętów, między innymi okrętu „Ratownik”. Zapadła także decyzja, że w ciągu najbliższych kilkunastu dni zostanie wybrany partner do budowy co najmniej trzech nowoczesnych okrętów podwodnych wyposażonych w rakiety manewrujące. Wszystko po to - tłumaczył Antoni Macierewicz - „by nikomu się nie śniło o tym, by zagrozić polskim granicom i polskiemu morzu”.

Szef MON dodał, że na poprawę bezpieczeństwa Polski ogromny wpływ będzie miało przekopanie Mierzei Wiślanej. - Dzięki temu nikt z zewnątrz nie będzie decydował, czy możemy, czy też nie korzystać z polskiego morza - powiedział minister Macierewicz.

Oklaskami zostały przyjęte słowa ministra o przywróceniu w Gdyni dowództwa Marynarki Wojennej. - Ta formacja ma być osobnym rodzajem sił zbrojnych. Decyzje w tej sprawie zostały już podjęte - mówił Antoni Macierewicz.

Marynarka Wojenna świętuje dziś 99 rocznicę powołania. Z tej okazji wręczono odznaczenia i medale. Była też uroczysta zmiana warty.

IAR/ar