fot. TVP Sport
Piłkarska reprezentacja Polski bezbramkowo zremisowała z Urugwajem w towarzyskim spotkaniu, które odbyło się na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Mecz z Urugwajem był pierwszym spotkaniem towarzyskim przed finałami mistrzostw świata. Dlatego Adam Nawałka testował w nim zarówno różne ustawienia, jak i zawodników, którzy dotychczas nie byli jego pierwszym wyborem.

Mecz w bramce rozpoczął Artur Boruc. W obronie zagrali Thiago Cionek, Kamil Glik i debiutant Jarosław Jach. W pomocy Bartosz Bereszyński, Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak, Maciej Rybus, Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki, a w ataku Kamil Wilczek. Już wcześniej było wiadomo, że ze względu na problemy ze zdrowiem nie zagra w tym meczu Robert Lewandowski.

Głównym wydarzeniem był pożegnalny występ Artura Boruca. Bramkarz zagrał do 44 minuty, gdy został zmieniony przez Łukasza Fabiańskiego. To był 65. mecz 37-letniego Boruca w reprezentacji. Największe jego osiągnięcia w karierze reprezentacyjnej to gra na mistrzostwach świata i Europy.

Według byłego bramkarza kadry Jerzego Dudka pożegnalne spotkanie to wielkie przeżycie dla każdego piłkarza. W jego ostatnim meczu w kadrze przeciwko reprezentacji Liechtensteinu (2:0) zmieniał go... Artur Boruc. - Fajna sprawa. Sam mogłem w takim meczu wystąpić. To są takie mieszane uczucia. Z jednej strony masz szansę, żeby zagrać swój ostatni mecz w reprezentacji, a z drugiej strony zdajesz sobie sprawę, że coś pięknego się kończy. Na pewno bardzo fajnie, że Artur mógł wystąpić w tym meczu - podkreślił Dudek.

W trakcie kariery Artur Boruc wzorował się na Gianluigim Buffonie i Edwinie van der Sarze. - To niesamowici fachowcy. Każdy na swój sposób jest wręcz - nie chcę, by zabrzmiało to jakoś dziwnie - idealny, jeśli chodzi o tę pozycję. I dlatego chciałem dążyć w tym kierunku, żeby też być najlepszy - podkreśla golkiper angielskiego AFC Bournemouth. Boruc nie wspomina szczególnie którejś z parad. - Zdarzały się lepsze mecze, lepsze interwencje, jednak takiej jednej szczególnej nie przypominam sobie.

IAR/ar