Wiele wskazuje na to, że wyrok może zapaść jeszcze dziś. Rozprawa toczy
się przy drzwiach zamkniętych. Reprezentujący polską parę mecenas
Maurizio Ghinelli powiedział Polskiemu Radiu, że prokurator w mowie
oskarżycielskiej zażądał kary 14 lat bezwzględnego więzienia dla
Butungu.
W związku z tym, że
proces toczy się w bezpośrednim trybie doraźnym, oskarżony może ubiegać
się o redukcję kary o jedną trzecią. Prokuraturze i obrońcom przysługuje
odwołanie do Sądu Apelacyjnego i Kasacyjnego. Jeśli do tego dojdzie,
skazany będzie czekał na wyrok w więzieniu.
20-letni
Butungu jest oskarżony o to, że w nocy z 25 na 26 sierpnia napadł na
parę Polaków. Akt oskarżenia obejmuje gwałt na kobiecie i dotkliwe
pobicie jej partnera, a także atak na transseksualną prostytutkę z Peru i
gwałt. Kolejne zarzuty dotyczą wcześniejszych rozbojów i próby gwałtu. W
sprawie oskarżonych jest także trzech nieletnich synów imigrantów z
Maroka oraz Nigerii.
IAR/ds