fot. printscreen/ TVP Info
Polacy zostali zaatakowani we Włoszech przez czterech napastników, prawdopodobnie pochodzących z północnej Afryki. Kobieta została wielokrotnie zgwałcona, a mężczyzna - dotkliwie pobity. Turyści trafili do szpitala.

Prokurator Arkadiusz Jaraszek z Prokuratury Krajowej powiedział, że wszczęcie śledztwa w tej sprawie polecił minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Postępowanie jest prowadzone jest w celu zbadania okoliczności gwałtu zbiorowego ze szczególnym okrucieństwem oraz rozboju. - Polska strona jest w kontakcie ze stroną włoską i będą podejmowane działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawców - zapewnił Arkadiusz Jaraszek.

Sprawę bada także lokalna policja w Rimini. Władze miasta wyraziły ubolewanie i przekazały wyrazy współczucia poszkodowanym. Zapewniły, że otoczą Polaków opieką i będą się starały przyjść im z wszelką potrzebną pomocą.

IAR/ds