fot. wikimedia.org
W akcji gaśniczej uczestniczy przeszło 2600 strażaków. Wczoraj wieczorem poza kontrolą było 11 pożarów, reszta została opanowana.

Największy ogień szaleje koło miasta Abrantes w środkowej części kraju. Tam walczy 800 strażaków z 250 wozami gaśniczymi. Mieszkańcy czterech pobliskich wsi zostali ewakuowani. Inny pożar, szalejący koło wsi Mealhada na północy kraju, zmusił władze do zamknięcia 30-kilometrowego odcinka autostrady Lizbona - Porto. Z powodu ognia nie działa też linia kolejowa łącząca Lizbonę z prowincją Algarve. Szef portugalskich strażaków, Jaime Marta Soares, powiedział, że przeszło 80 procent pożarów jest skutkiem podpalenia.

IAR/ds