fot. twitter.com/PolskaZbrojna
Drugi mały samolot dla VIP-ów wylądował na bydgoskim lotnisku. Kupiona w Stanach Zjednoczonych maszyna Gulfstream G550, która otrzyma imię "Generał Kazimierz Pułaski", jesienią wejdzie do służby w Siłach Zbrojnych.

W uroczystości powitania samolotu wziął udział wiceminister obrony Bartosz Kownacki. W MON odpowiada za modernizację armii, w tym za zakup nowej floty samolotów do przewozu osób pełniących najważniejsze funkcje w państwie.

Z okazji lądowania "Generała Kazimierza Pułaskiego", bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze numer 2 organizują dzień otwarty i zapraszają do oglądania nowego samolotu.

Pierwsza maszyna Gulfstream G550 w biało-czerwonych barwach wylądowała w Warszawie pod koniec czerwca i nosi imię "Książę Józef Poniatowski". Oba samoloty jesienią rozpoczną loty z VIP-ami. W tym samym czasie do Polski powinien przylecieć pierwszy z trzech tak zwanych średnich samolotów, które rząd kupił od amerykańskiego Boeinga. Maszyny Boeing 737 dostaną również swoje imiona, wyłonione w ogłoszonym przez MON konkursie. Będą to: Piłsudski, Paderewski i Dmowski.

Sprawa wymiany floty do przewozu VIP-ów ciągnie się od wielu lat. Pierwsze próby zakupu nowych maszyn podjął jeszcze rząd Włodzimierza Cimoszewicza. Kolejne przetargi jednak unieważniano. Po katastrofie smoleńskiej i likwidacji 36. Specjalnego Pułku w Warszawie, który dysponował poradzieckimi Tupolewami, osoby pełniące ważne dla państwa funkcje, korzystają z wypożyczonych od LOT-u samolotów Embraer 175.


IAR/ez