fot. wikipedia.com/ Gen. Jan Henryk Dąbrowski na czele Legionów Polskich we Włoszech
20 lipca 1797 roku pierwszy raz publicznie zabrzmiała Pieśń Legionów Polskich we Włoszech. Wbrew zakazom pieśń ta pomogła Polakom przetrwać czasy rozbiorów i podtrzymywała ducha walki o Niepodległość. 130 lat później – 26 lutego 1927 r. pieśń, nazywaną również Mazurkiem Dąbrowskiego ogłoszono naszym Hymnem Narodowym.

Historia "Mazurka Dąbrowskiego” zaczyna się w 1797 roku we włoskim miasteczku Reggio Emilia. – To tu w dniach od 16 do 19 lipca, zaraz po przybyciu na miejsce, na pierwszy widok Wojska Polskiego, jak wspomina sam gen. Dąbrowski, Józef Wybicki pisze swoją pieśń.

Naukowcy przyjmują, że pierwsze jej wykonanie miało miejsce 20 lipca, kiedy to przy okazji pożegnania legionów w mieście generał Dąbrowski zasadził na Piazza Piccolo w Reggio pamiątkowe drzewko wolności. Utwór nosił wówczas nazwę "Pieśń Legionów Polskich we Włoszech" i był poświęcony ich organizatorowi i dowódcy - gen. Janowi Henrykowi Dąbrowskiemu.

Wybicki ułożył słowa pod dźwięki ludowego mazurka, nieznanego autora. Polski nie ma wówczas na mapie Europy i nikt o niej nie myśli w dalekich Włoszech. Właśnie w takich okolicznościach powstaje pieśń, która mówi: "jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy". "Pieśń Legionów Polskich we Włoszech” od samego początku została przyjęta z entuzjazmem przez Legiony Dąbrowskiego. Już dwa lata później znana była we wszystkich zaborach.

Dawny tekst mazurka różnił się nieznacznie od współczesnego, między innymi - słowami: "Jeszcze Polska nie umarła", teraz śpiewamy - "nie zginęła", a także liczbą zwrotek - wcześniej było ich sześć, obecnie są cztery. Mazurek Dąbrowskiego został przetłumaczony na kilkanaście języków. Był inspiracją dla pieśni napisanej przez Samuela Tomašika, która stała się hymnem wszechsłowiańskim, przyjętym później, jako hymn Republiki Jugosławii.

Mazurek Dąbrowskiego liczy 220 lat. Jest nadal żywym symbolem polskości i ducha narodu.


IAR/ez