fot. wikimedia
Przyjazd Donalda Trumpa do Warszawy jest 13. wizytą prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce.

Ostatnia wizyta amerykańskiego przywódcy miała miejsce w ubiegłym roku - Barack Obama odwiedził wówczas nasz kraj z okazji odbywającego się w Warszawie szczytu NATO. Spotkał się wówczas między innymi z szefami Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Podkreślił potem, że mimo Brexitu, idei integracji europejskiej należą się słowa uznania:

- Ponad pół miliarda mieszkańców, mówiących 24 językami w dwudziestu kilku krajach, z których 19 ma wspólną walutę. Każdy kraj członkowski to demokracja. Żaden członek Unii nie wystąpił zbrojnie przeciwko innemu. Zjednoczona Europa to jedno z największych osiągnięć politycznych i gospodarczych współczesnych czasów. To osiągnięcie trzeba utrzymać - powiedział Barack Obama.

Była to trzecia wizyta Baracka Obamy w Polsce. Druga odbyła się dwa lata wcześniej. Amerykański prezydent odwiedził nasz kraj w związku z 25. rocznicą pierwszych w powojennej historii Polski częściowo wolnych wyborów do Sejmu oraz całkowicie wolnych do przywróconego Senatu. Podczas przemówienia na uroczystościach rocznicowych w Warszawie, dziękował Polsce za walkę, jakiej podjęła się 25 lat wcześniej:

- Dziękuję za odwagę, za pokazanie reszcie świata, że bez względu na to, jak jest ciężko, tęsknota za wolnością i godnością nigdy nie minie. Dziękuję, Polsko, za waszą żelazną wolę i za pokazanie, że zwyczajni ludzie mogą zmienić bieg historii. Na końcu wolność zwycięża, bo czołgi i wojsko są niczym wobec naszych ideałów - mówił Barack Obama.

Po raz pierwszy Barack Obama odwiedził Polskę w maju 2011 roku. Przebywał wówczas z tygodniową wizytą w Europie, w ramach której odwiedził także Irlandię, Wielką Brytanię i Francję. Był specjalnym gościem odbywającego się w Warszawie XVII szczytu Europy Środkowej. Potwierdził ważność sojuszu między państwami tego regionu a Stanami Zjednoczonymi. Przywódca USA powiedział, że Polacy to naród, który ma wyjątkową siłę w pokonywaniu przeszkód i dążeniu do wolności i rozwoju. Dodał, że możemy służyć przykładem dla innych państw regionu. Żartował też, że ponieważ pochodzi z Chicago, po części czuje się Polakiem.

- Moja żona Michelle i córki bardzo chcą tu przyjechać. Powiedziałem im przez telefon, że Polska jest krajem niezwykłym. Zresztą, w pewnym sensie częściowo jestem Polakiem, ponieważ pochodzę z Chicago, a jeśli tam mieszkasz i nie jesteś choć trochę spolszczony, to coś jest z tobą chyba nie tak - stwierdził Barack Obama.

Pierwszym urzędującym prezydentem, który przyjechał do naszego kraju, był w 1972 roku Richard Nixon. Efektem tej wizyty stała się zapowiedź amerykańskich kredytów i licencji dla Polski oraz zwiększenia wymiany handlowej pomiędzy PRL a USA.

W okresie, gdy I sekretarzem KC PZPR był Edward Gierek, Polskę jeszcze dwukrotnie odwiedzili amerykańscy prezydenci. W 1975 roku do Warszawy przybył Gerald Ford, a dwa lata później - Jimmy Carter. Polska była jednym z pierwszych krajów, które odwiedził jako prezydent. Wysokie stanowiska w jego administracji zajmowało dwóch Amerykanów polskiego pochodzenia: Zbigniew Brzeziński (zm. 2017), w latach 1977-1981 doradca prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego, i Edmund Muskie (zm. 1996), sekretarz stanu w latach 1980-1981.

W lipcu 1989 roku do Polski przyjechał George Bush senior - była to pierwsza z jego dwóch wizyt w naszym kraju. Amerykański prezydent spotkał się z generałem Wojciechem Jaruzelskim, któremu zaproponował plan pomocy finansowej dla Polski, oraz z Lechem Wałęsą.

George W. Bush odwiedził nasz kraj trzykrotnie. Za pierwszym razem w 2001 roku rozmawiał z politykami o projekcie budowy tarczy antyrakietowej, a w 2003 roku podziękował Polakom za udział w trwającej wówczas już prawie 3 miesiące wojnie w Iraku.
Po raz trzeci przyjechał w 2007 roku. Rozmowy dotyczyły głównie instalacji elementów tarczy antyrakietowej. Prezydent Bush podkreślał, że ceni wsparcie Polaków dla rozmieszczenia rakiet na terenie naszego kraju:

- Cenię wsparcie Polski w sprawie ewentualnego rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej. Mam nadzieję, że uda nam się uzgodnić takie porozumienie, które przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa i Polski, i całego kontynentu przeciw obu reżimom, które mogą dążyć do szantażowania wolnych społeczeństw - powiedział George W. Bush.

O ile amerykańscy prezydenci nieczęsto gościli w naszym kraju, o tyle Stany Zjednoczone odwiedził każdy polski prezydent po upadku komunizmu. Andrzej Duda trzykrotnie był w USA, ostatni raz we wrześniu ubiegłego roku. Wziął wówczas udział w debacie generalnej 71. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

IAR/ar