
fot. Krzysztof Klinkosz
Od dziś po Kołobrzegu można się poruszać rowerem miejskim. Sieć automatycznych wypożyczalni rozłożona jest w całym mieście. Pierwszego dnia wiele osób dopiero zapoznawało się z systemem:
- Nie wiedziałem, że trzeba wejść na stronę internetową, żeby się zarejestrować. Poza tym korzystanie z tego systemu jest dość łatwe.
- Ściągniemy aplikację na telefon i rozejrzymy się, jak to działa. Filozofia wypożyczalni jest znana, więc fajnie, że pojawiła się także w Kołobrzegu.
Najbardziej obleganą stacją, pierwszego dnia funkcjonowania systemu jest ta położona niedaleko Kamiennego Szańca. Chwilami brakowało tam nawet wolnych rowerów:
- Świetna sprawa, nie trzeba wozić swoich rowerów i nie trzeba jechać samochodem. Szybko i miło.
- Pojedziemy do Ustronia i wrócimy do Kołobrzegu. Super sprawa.
Łącznie w systemie Kołobrzeskiego Roweru Miejskiego wypożyczyć można 120 jednośladów, z 12 stacji. Pierwsze 20 minut jazdy jest darmowe.
kk/ds