fot. pixabay.com
Sanepid zdezynfekował pomieszczenia i przeprowadził kontrolę jednego z prywatnych żłobków w Koszalinie. Przebywające w nim dzieci skarżyły się na ból brzucha. Dziś placówka miała być już czynna, jednak do chwili usunięcia zaniedbań pozostanie zamknięta.

Prywatny żłobek w Koszalinie nadal nieczynny. O jego zamknięciu informowaliśmy wczoraj. Powodem była choroba dzieci. W szpitalu jest dwoje z nich z infekcją dróg pokarmowych- to rotawirus powiedział PRK Cezary Sołowij rzecznik szpitala. Dodał, że dzieciom nic poważnego nie zagraża. W weekend kilkoro maluchów skarżyło się na bóle brzucha. Dzieci miały objawy wskazujące na problemy z przewodem pokarmowym - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin doktor Elżbieta Gruchała z Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego.

Sanepid zamknął placówkę i przeprowadził kontrolę. Stwierdzono liczne uchybienia - niesprawna była między innymi zmywarko-wyparzarka. Jak podkreśliła doktor Elżbieta Gruchała żłobek będzie nieczynny do chwili usunięcia zaniedbań.

ak/ds/ez