fot. PRK
Sprawa wywołuje wiele emocji, nie milkną komentarze po tragicznych wydarzeniach w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie. Rodzina zmarłego 70-letniego mężczyzny oskarża szpital o zaniedbanie. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Według syna pacjenta, czekał 15 godzin na pomoc w SOR-ze, nikt się nim nie zajmował. Mężczyzna chorował na serce. Krótko po tym, jak trafił na oddział, zmarł na sepsę. Rzecznik placówki tłumaczył, że wszelkie procedury medyczne zastosowane wobec pacjenta były zgodne z zasadami - wiedzy i sztuki medycznej oraz obowiązującymi procedurami na naszym oddziale. Między innymi o sprawie chcieliśmy rozmawiać z dyrektorem szpitala, który niestety był nieuchwytny. W sprawie śmierci 70-letniego pacjenta wypowiada się tylko rzecznik placówki Cezary Sołowij:

- W tym momencie poza tymi komunikatami, które do tej pory artykułowaliśmy w mediach, niczego więcej powiedzieć nie możemy, ponieważ Prokuratura Rejonowa w Koszalinie wszczęła postępowanie. My, jako strona nie mamy prawa komentować przebiegu postępowania.

To co się stało niestety jest tragiczną konsekwencją pewnych działań, które szpital podejmował - powiedział Artur Wiśniewski ze Społecznej Rady Szpitala, koszaliński radny PiS- u. Zaznaczył, że szpital podlega marszałkowi:

- Marszałek województwa powinien wyciągnąć konsekwencje wobec dyrekcji szpitala. Będą naciski, żeby skontrolować działalność szpitala, działalność zarządu.

Sytuacja jest bardzo tragiczna dla rodziny powiedziała przewodnicząca Rady Miasta Koszalina Krystyna Kościńska, członkini Społecznej Rady Szpitala:

- Trzeba sprawę dokładnie zbadać w jakich okolicznościach doszło do tej tragedii, bo dzisiaj trudno wyrokować. Na pewno nie jest to łatwa praca, po to, żeby postawić diagnozę potrzeba czasu. Z przykrością muszę też stwierdzić, że wiele osób traktuje ten szpitalny oddział, jako wieczorną pomoc doraźną, gdzie można wykonać za darmo badania.

Zapytaliśmy Urząd Marszałkowski czy w związku ze sprawą planuje podjęcie jakichkolwiek działań np. kontrolnych, czy podjęcie decyzji personalnych. Otrzymaliśmy informację z biura prasowego:
"Samorząd województwa w stosunku do swoich placówek, w tym szpitala wojewódzkiego w Koszalinie pełni nadzór nad: gospodarką mieniem, gospodarką finansami, wydatkowaniem środków publicznych wynikających z działalności statutowej. Nie mamy zaś kompetencji w zakresie spraw dotyczących procesu medycznego, czyli diagnostyki bądź terapii leczenia. Rolę taką mogą tu pełnić powołane do tego służby, jak Izba Lekarska, Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, NFZ czy instytucje prawne np. prokuratura, która już bada tę sprawę".

Sprawę wydarzeń w szpitalu i prokuratorskiego śledztwa będziemy "pilotować".

ak/ds

Posłuchaj

Cezary Sołowij - rzecznik szpitala Artur Wiśniewski - koszaliński radny PiS- u, Społeczna Rada Szpitala Krystyna Kościńska - przewodnicząca Rady Miasta Koszalin, Społeczna Rada Szpitala