fot. printscreen RT
Francuski żołnierz otworzył ogień do napastnika, który zaatakował go maczetą w Luwrze. Rzecznik francuskiej policji poinformował, że napastnik, który został ciężko ranny krzyczał „Allah Akbar”.

fot. printscreen RT Według francuskiego dziennika „Le Parisien”, napastnik chciał wejść na teren muzeum z dużym pakunkiem. Dotarł do podziemnego holu, w którym znajdują się kasy i sklepy z pamiątkami. Tam zatrzymała go straż muzeum. Mężczyzna miał wówczas wyciągnąć maczetę i zaatakować żołnierza. Ten otworzył ogień raniąc napastnika.

Rzecznik francuskiej policji poinformował, że napastnik krzyczał „Allahu Akbar”. W torbie, którą próbował wnieść do muzeum, nie znaleziono materiałów wybuchowych. Zaatakowany żołnierz został w zdarzeniu lekko ranny.

Francuskie MSW poinformowało na Twitterze, aby omijać okolice muzeum. Gości Luwru ewakuowano, a obiekt zamknięto dla zwiedzających ze względów bezpieczeństwa. Policja otoczyła teren zajścia.


TVP INFO/ds