
Ksiądz Tadeusz Giedrys, proboszcz parafii w Rożnowie, do której należał zmarły i jego rodzina, przypomniał, że na koniec życia wszyscy ludzie są rozliczani z miłości. Kapłan podziękował rodzicom Łukasza Urbana, że przekazali mu miłość, która ukształtowała go jako człowieka kochającego.
Podczas uroczystości zabrał głos prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Romuald Szmyt, który podkreślał, że Łukasz Urban był bardzo dobrym kierowcą. Jak mówił, do tej tragedii nie musiało dojść.
W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział rodzina i przyjaciele zmarłego, był obecny prezydent Andrzej Duda i szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, a także lokalni mieszkańcy. Przybyli też zawodowi kierowcy, którzy w ten sposób chcieli uczcić pamięć kolegi, zabitego przez zamachowca. O godzinie 12 kierowcy ciężarówek z całej Polski w geście solidarności włączyli klakson.
Łukasz Urban został zamordowany przez terrorystę, który 19 grudnia przeprowadził atak w Berlinie. Zamachowiec ukradł ciężarówkę polskiego kierowcy, a następnie wjechał nią w tłum, zgromadzony na jarmarku bożonarodzeniowym przy placu Breitscheidplatz. Zginęło 12 osób. Terrorysta zastrzelił polskiego kierowcę, który próbował udaremnić zamach.
IAR/ez