fot. archiwum prk24

Władze Słupska zapowiadają działania, które mają poprawić wizerunek Starego Rynku. Po zakończonej przebudowie plac był krytykowany przez mieszkańców za nadmiar betonu i brak atrakcyjności. Teraz ma się to zmienić - planowane są nowe meble miejskie i dodatkowa zieleń.

Jak podkreśliła wiceprezydent miasta Marta Makuch, trwają prace nad doborem elementów spójnych z charakterem śródmieścia. - Jesteśmy na etapie zamawiania mebli, które pozwolą przysiąść na Starym Rynku. Chcemy również nieco przełamać tę płytę z pomocą zieleni i stworzyć przestrzeń, w której słupszczanie będą chcieli przebywać - dodała.

Miasto zapowiada także organizację różnych wydarzeń na rynku. Już w środę odbędzie się pokaz treningu bokserskiego z udziałem mieszkańców. - To wydarzenie dla sympatyków pięściarstwa, dla ludzi, którzy trenują różnego rodzaju sporty walki. Zapraszamy każdego - wystarczy przynieść rękawice i dużą butelkę wody - zachęcał pomysłodawca imprezy Łukasz Ruszczyński.

Rewitalizacja Starego Rynku w Słupsku kosztowała około 20 milionów złotych, z czego 16 milionów zł pochodziło z dofinansowania w ramach rekompensaty za budowę amerykańskiej instalacji przeciwrakietowej w Redzikowie.

pd/zn

Posłuchaj

Łukasz Ruszczyński
  • 00:00:00 | 00:00:00
::
Marta Makuch
  • 00:00:00 | 00:00:00
::