Tomasz Groński zaznaczył, że jego wystawa jest dedykowana m.in. osobom niewidomych i niedowidzących: - Makieta jest zrobiona z drewna i pokryta nietoksycznym lakierem. Uważam, że moja wystawa może być także duża atrakcją dla dzieci.
Warcisław Machura, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Historii i Tradycji Ziemi Słupskiej, który jako jeden z pierwszych obejrzał wystawę, podkreśla, że to nie rekonstrukcja historyczna, lecz artystyczna wizja miasta: - Część zabytków jest uwypuklona, ale uważam, ze wystawa to bardzo dobry pomysł. W taki sposób powinno się najmłodszym pokazywać wizję miasta.
Tomasz Groński to doświadczony rzeźbiarz i plastyk, związany z Klubem Plastyka im. Stefana Morawskiego od ponad 50 lat. Praca została zrealizowana ze środków przyznanych artyście w ramach stypendiów kulturalnych prezydent miasta Słupska.
Wystawę można oglądać na drugim piętrze słupskiego ratusza, jednak miasto szuka dla niej stałej lokalizacji.
Paweł Drożdż/mt