fot. PGK Słupsk
Inwestycja według pierwszych szacunków może być gotowa za pięć lat i kosztować nawet 260 milionów złotych. Nowy obiekt ma zostać włączony w infrastrukturę Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów przy ulicy Komunalnej.

Jak podkreśla prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku Elżbieta Rokita, to kluczowy krok w kierunku unowocześnienia gospodarowania odpadami w regionie: - Spalarnia będzie w stanie w rok przekształcić 30 tysięcy ton odpadów, których nie można składować. Obecnie wyjeżdżają do innych kontrahentów, którym płacimy rocznie około 20 milionów złotych.

Elżbieta Rokita zapewniła, że spalarnia nie będzie w żaden sposób uciążliwa dla mieszkańców: - Odpady będą przechowywane i spalane w pomieszczeniu zamkniętym. To jest idealne rozwiązanie.

Spółka PGK planuje ubiegać się o pożyczkę na realizację inwestycji, a część kosztów chce pokryć z unijnych funduszy. Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów ma w przyszłości wytwarzać przede wszystkim energię cieplną oraz elektryczną na potrzeby regionu słupskiego.

PGK w kwietniu 2026 roku planuje otworzyć także instalację do suchej fermentacji. Energia pozyskiwana z bioodpadów ma w pełni zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne spółki.

Paweł Drożdż/mt

Posłuchaj

Elżbieta Roktia cz. 2 Elżbieta Rokita cz. 1