Setki mieszkańców bawiły się podczas 17. Darłowskiej Laponii Św. Mikołaja. Wydarzenie ponownie zamieniło centrum miasta w świąteczne miasteczko pełne atrakcji dla całych rodzin.
Tegoroczną Laponię rozpoczęły występy dzieci z darłowskich przedszkoli, które śpiewaniem kolęd wprowadziły mieszkańców w bożonarodzeniowy nastrój. Po godzinie 14 na rynek wjechał długo wyczekiwany Święty Mikołaj - tym razem nietypowo, bo na hulajnodze, zachęcając najmłodszych do bezpiecznej jazdy i noszenia kasków.
W świątecznych strefach czekały atrakcje dla całych rodzin: zdjęcia z Mikołajem, wręczanie listów i słodkich niespodzianek, a także liczne warsztaty i zabawy przygotowane przez elfy. Na stoiskach lokalni twórcy oferowali pierniki, tradycyjne wypieki, ozdoby i rękodzieło.
Jednym z najważniejszych punktów programu było wspólne zapalenie miejskiej choinki. Punktualnie o godzinie 16 główna świąteczna ozdoba Darłowa rozbłysła setkami świateł, wzbudzając entuzjazm zgromadzonych mieszkańców.
Świąteczne iluminacje, muzyka i rodzinna atmosfera sprawiły, że wydarzenie ponownie zostało bardzo dobrze odebrane przez darłowian. 17. Darłowska Laponia Św. Mikołaja po raz kolejny potwierdziła, że jest jedną z najważniejszych przedświątecznych tradycji w mieście.
lp/aś