We wtorek rozmowy o wynagrodzeniach w ochronie zdrowia i finansowaniu świadczeń zdrowotnych w ramach posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia. To kontynuacja negocjacji, które podczas ostatniego spotkania opuścili przedstawiciele związków zawodowych.
To kontynuacja rozmów w gronie przedstawicieli rządu, pracodawców i pracowników reprezentowanych przez związki zawodowe.
Ostatnie posiedzenie, 18 listopada, zakończyło się opuszczeniem spotkania przez stronę związkową z powodu nieobecności przedstawiciela Ministerstwa Finansów.
Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” Maria Ochman powiedziała wtedy PAP, że warunkiem powrotu do rozmów 2 grudnia jest obecność przedstawiciela MF lub Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Związkowcy oczekiwali także przedstawienia dokumentów dotyczących sytuacji finansowej NFZ i propozycji rozwiązania problemów kryzysu w ochronie zdrowia.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb poinformował w poniedziałek PAP, że we wtorkowym posiedzeniu ma wziąć udział wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
Opublikowany na stronie resortu zdrowia plan posiedzenia zakłada omówienie finansowania ochrony zdrowia w kontekście rozliczenia świadczeń za III i IV kwartał 2025 r., dyskusję nad propozycjami nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia w ochronie zdrowia, ustawy o świadczenia opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i ustawy o działalności leczniczej, a także „sprawy różne”.
W poniedziałek Maria Ochman przekazała PAP, że NSZZ „Solidarność” wniosła też o uzupełnienie planu wtorkowego posiedzenia o temat oszczędności w NFZ.
Ma to związek z ujawnioną w poniedziałek korespondencją Ministerstwa Zdrowia wysłaną do Ministerstwa Finansów, do której dotarła także PAP. Dotyczy ona planu finansowego NFZ na 2025 r. i na rok 2026, których minister finansów nie zatwierdził. Resort zdrowia przedstawił w piśmie do MF datowanym na 29 października propozycje obniżenia kosztów NFZ. Zakładają one oszczędności w Funduszu na kwotę blisko 10,4 mld zł w 2026 r. i blisko 213 mln zł jeszcze w roku 2025. Do tego zmiany systemowe miałyby przynieść 4,5 mld zł w 2026 r.
Po urealnieniu wpływu ze składek zdrowotnych w 2026 r., a także wprowadzeniu zaproponowanych przez MZ zmian i oszczędności, luka w NFZ w 2026 r. wyniosłaby blisko 12,9 mld zł. Natomiast bez tych korekt niedobór w budżecie NFZ na 2026 r. szacowany jest na ok. 23 mld zł.
Z informacji PAP wynika również, że pracodawcy i związki stawiają warunek, by oszczędności dotyczyły także osób zatrudnionych na kontraktach. Nie precyzują jednak, czy chodzi o maksymalne wynagrodzenie.
Wśród propozycji dotyczących wynagrodzeń w ochronie zdrowia, zaprezentowanych w październiku podczas prac zespołu, znalazło się m.in. określenie maksymalnego wynagrodzenia dla osób udzielających świadczeń na postawie umowy cywilno-prawnej, czyli tzw. kontraktu. Obecnie przepisy nie określają takiego maksimum. Zgodnie z propozycją, byłoby to ok. 40 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na etat. Możliwe byłoby podniesienie stawki godzinowej w wyjątkowych sytuacjach - wynagrodzenie maksymalne nie mogłoby być jednak wyższe niż 48 tys. zł brutto miesięcznie w przeliczeniu na etat.
Pod koniec listopada minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przekazała mediom, że rozważa rozwiązania, które nie wymagają wprowadzenia górnego limitu wynagrodzeń w ochronie zdrowia.
Posiedzenie Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia zaplanowane jest na godz. 12 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie.
PAP/aś
