Samorządy z regionu znalazły się w pilotażowym ministerialnym programie „Skrócony czas pracy - to się dzieje!”. Otrzymają dotacje m. in. na wdrożeniu nowoczesnych systemów informatycznych. W efekcie urzędnicy mają pracować szybciej, efektywniej i … krócej.
Wśród 90 beneficjentów programu jest m.in. miasto Ustka, które otrzyma blisko milion złotych na finansowanie projektu „Czas na balans - krócej, lepiej, efektywniej”.
Pieniądze będą przeznaczone na podniesienie jakości usług oraz efektywności pracy usteckiego urzędu miasta. „Kluczowym elementem projektu będzie zapewnienie pracownikom rozwiązań technicznych i organizacyjnych, w tym m. in. wdrażanie nowoczesnych systemów informatycznych, które umożliwią sprawniejsze wykonywanie wszystkich dotychczasowych obowiązków służbowych w krótszym czasie” - informuje urząd.
Samorząd m.in. zakupi nowoczesny sprzęt i oprogramowanie, które będzie wsparciem i usprawnieniem obsługi interesantów, wdroży płatności za opłaty lokalne i podatki przez mObywatela, wdroży platformę z elektronicznymi formularzami oraz pilotażowo. W przyszłym roku wprowadzony tutaj będzie krótszy czas pracy urzędników z zachowaniem dotychczasowych godzin funkcjonowania Urzędu Miasta Ustka i przyjmowania interesantów.
W naszym regionie w dofinansowanie otrzymały także Starostwo Powiatowe w Lęborku oraz Gmina Miastko.
W Lęborku, zależnie od stanowiska, projekt zakłada skrócenie tygodnia pracy urzędników, zmniejszenie liczby godzin do przepracowania, ewentualnie wprowadza dodatkowe dni wolne. Główne zmiany, jakie odczują mieszkańcy, to wydłużenie czasu pracy urzędu o cztery godziny tygodniowo dzięki wprowadzeniu systemu dwuzmianowego.
red.