Park przy ulicy Parkowej w Mielnie odzyska dawny blask. Ma być i ładnie, i ciekawie. Właśnie rozpoczęły się prace rewitalizacyjne.
Będą m.in. nowe ścieżki spacerowe wyłożone kostką brukową, ławki i powiększona, plenerowa siłownia. W planach jest też zadbanie o roślinność. W centralnym punkcie enklawy zieleni stanie pomnik odwołujący się do historii miasta związanej z tramwajami.
- W związku z tym, że posiadamy stare szyny, po których kiedyś jeździł tramwaj z Koszalina, postanowiliśmy, że w ramach wspomnienia historycznego, zrobimy małe, dwumetrowe szynowisko - mówi zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Mielnie Aldona Prusinowska. Konstrukcja zostanie ustawiona na starym postumencie, który od lat znajduje się w zaniedbanym parku.
Tramwaje z Koszalina do Mielna zaczęły jeździć na początku lipca 1913 roku. Na tej trasie zastąpiły konne omnibusy. - Chodziło głównie o zwiększenie ilości przewożonych osób - tłumaczy regionalista koszaliński Krzysztof Urbanowicz.
Linią tramwajową z Koszalina do Mielna tygodniowo mogło podróżować kilka tysięcy pasażerów i choć była ona najbardziej oblegana latem, to działała przez cały rok. - W dni targowe doczepiano specjalny wagon dla żon rybaków, które wiozły złowione przez mężów ryby - dodaje Krzysztof Urbanowicz.
Koszt prac w mieleńskim parku szacowany jest na około 200 tys. złotych. Rewitalizacja ma zakończyć się do stycznia.
Agnieszka Pękalska-Nowak/zas