Gościem Arkadiusza Wilmana w „Rozmowie dnia” był poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, który odniósł się m.in. do projektu ustawy budżetowej, zapowiedzi ministra sprawiedliwości w sprawie uporządkowania statusu tzw. neosędziów, a także porozumienia na linii PSL-Lewica w sprawie projektu ustawy dotyczącej związków partnerskich.
Resort sprawiedliwości przedstawił w czwartek projekt ustawy „praworządnościowej”, którego głównymi założeniami jest powtórzenie konkursów na stanowiska sędziowskie, uporządkowanie statusu „nieprawidłowo powołanych” sędziów. - Wymiar sprawiedliwości jest w chaosie, składa się na to bardzo dużo podjętych niepotrzebnych, złych decyzji. Jeśli chcielibyśmy go trwale naprawić, wszystkie strony sceny politycznej musiałyby jednakowo myśleć. Potrzebny jest głęboki reset, począwszy od Trybunału Konstytucyjnego.
W czwartek w Sejmie odbyło się m.in. pierwsze czytanie projektu budżetu na 2026 roku. Dochody zaplanowano na poziomie 647,2 mld zł, wydatki na 918,9 mld zł, a deficyt budżetowy na 271,7 mld zł. - Widzę bardzo niebezpieczny trend powiększającego się deficytu. Wynika on z dwóch zasadniczych spraw, wydatków na obronność oraz kwestii dotyczących problemów socjalnych.
PSL przygotowało projekt ustawy o statusie osoby najbliższej, który ma być rozwiązaniem kompromisowym między PSL a Lewicą. - Lewica zgodziła się ze wszystkimi zastrzeżeniami, jakie w wielu sprawach miało nasze środowisko. Zdania w kwestiach aborcyjnych nie zmieniliśmy, ale w tej sprawie doszliśmy do porozumienia. Żyjemy w XXI wieku, wiele spraw trzeba uregulować.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
Arkadiusz Wilman/aj
