Hanna Maksymenko do Polski przyjechała z córką na początku pełnoskalowej wojny - od tego czasu jeszcze nie była w Ukrainie, ponieważ tam, skąd pochodzi nadal jest niebezpiecznie. Wojna spowodowała, że dziś nie potrafi już planować, a żyje dniem dzisiejszym. A to co niesie jej dzień dzisiejszy - to życie w Koszalinie i praca w Caritas, ponieważ dla p. Hanny ważne są wartości, którymi kieruje się właśnie Caritas. Wojna jednak nie odebrała jej marzenia - dziś p. Hanna marzy o tym, aby jej córeczka była szczęśliwa i aby wojna nareszcie się skończyła.

Posłuchaj

„Smak wojny w Caritas” - Anna Winnicka