O szczegółach mówi Mateusz Giec, pomysłodawca akcji, sekretarz stowarzyszenia: - Pomagamy osobom niepełnosprawnym i starszym, które przez bariery architektoniczne są uwięzione w swoich czterech ścianach. Podjeżdżamy pod wskazany adres, znosimy seniora przy pomocy krzesełka kardiologicznego lub wózka inwalidzkiego, i - po spacerze z rodziną lub opiekunem - ta osoba jest wnoszona do mieszkania.
Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem, a na jej popularność wpływ ma m.in. demografia. Rzecznik kołobrzeskiego ratusza Michał Kujaczyński wskazuje, że Kołobrzeg się starzeje: - Z raportu o stanie miasta widać wyraźnie, że przybywa mieszkańców, którzy mają 60 lub więcej lat. W 2019 roku stanowili oni ok. 30 proc. populacji, a w 2024 roku już 35 proc.
Kołobrzeżanie uważają akcję ratowników medycznych za bardzo potrzebną: - Te osoby muszą wychodzić z domu, aby czuć się dobrze i psychicznie, i fizycznie. Dobrze, że otrzymują taką pomoc.
Informacje dotyczące możliwości skorzystania z akcji dostępne są na profilu SGR "Paramedic" Kołobrzeg na facebooku, w Centrum Usług Społecznych w Kołobrzegu oraz pod numerem telefonu 609 156 997.
ma/ar
