
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego w „Rozmowie dnia” mówił m.in. o projekcie znoszącym dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów, a także wskazał, jakich zmian oczekuje po rekonstrukcji rządu.
- W rządzie musi pojawić się nowa energia i większa determinacja do realizacji naszych obietnic wyborczych - powiedział poseł PSL Jarosław Rzepa, zapytany o zapowiadaną od kilku tygodni rekonstrukcję rządu. Wskazał, że w „niektórych resortach musi dojść do zmian, bo nie ma tam oczekiwanych rezultatów”.
Na pytanie o to, czy Szymon Hołownia powinien pozostać marszałkiem Sejmu, poseł Rzepa przypomniał zapisy umowy koalicyjnej, według których jesienią tę funkcję przejmie współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. - Oczekuję, że Szymon Hołownia dochowa tej obietnicy - zaznaczył.
Zmiana już w zeszłym miesiącu nastąpiła natomiast w wojewódzkich strukturach Polskiego Stronnictwa Ludowego. Po 14 latach ze stanowiska prezesa zarządu wojewódzkiego PSL w Szczecinie ustąpił Jarosław Rzepa, a jego miejsce zajął Marcin Łapeciński. - Te 14 lat było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Życzę mojemu następcy, by udało mu się nadal rozwijać nasze struktury - powiedział Rzepa.
Odnosząc się do złożonego przez PSL projektu znoszącego dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, zaznaczył, że to obywatele powinni decydować o tym, kto i jak długo będzie sprawował tę funkcję.
- To mieszkańcy i obywatele decydują, czy np. burmistrz jest świetnym gospodarzem i to oni dokonują zmian. Nie wolno zabierać ludziom tej możliwości - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
aw/zn
Posłuchaj
„Rozmowa dnia”: Jarosław Rzepa- 00:00:00 | 00:00:00