Zaproszenie Pawła Drożdża przyjęli miejscy radni: Beata Kątnik (Słupsk Wspólnie), Małgorzata Lenart (Łączy nas Słupsk) i Jan Lange (Platforma Obywatelska).
W tym tygodniu Sąd Okręgowy w Słupsku wydał wyrok 12 lat więzienia w sprawie Pawła K., byłego instruktora tańca, który był oskarżony o szereg przestępstw na tle seksualnym wobec czterech nieletnich podopiecznych. Sprawa dotyczyła zdarzeń z lat 2013 - 2018.
Paweł K. prowadził zajęcia w Słupskim Ośrodku Kultury. Prokuratura prowadziła także śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez miejskich urzędników, którzy mieli nie zareagować na donosy ws. przypadków pedofilii. Sprawa została ostatecznie umorzona.
Beata Kątnik zaznaczyła na naszej antenie, że jej zdaniem doszło w tej sprawie do nieprawidłowości: - Jestem przekonana, że władze miasta i ośrodka kultury nie dopełniły obowiązku należytej opieki na dziećmi. Pamiętamy artykuły o tym, że doszło do spotkania psychologa z dziećmi, w którym uczestniczył także Paweł K. Doprowadziło to do kolejnego traumatycznego doświadczenia dla pokrzywdzonych.
- Zawsze jak się ocenia wydarzenie z perspektywy czasu, to można stwierdzić co zrobić lepiej. Jest to bulwersująca sprawa, natomiast prokuratura umorzyła sprawę dotyczącą miasta. Nie będę komentować tej decyzji, ponieważ oczywiście nie mamy dostępu do akt - dodała Małgorzata Lenart.
Podczas piątkowej audycji miejscy radni dyskutowali także o nielegalnych opłatach cmentarnych.
Więcej w poniższej rozmowie.
pd/mt
