Władze Koszalina chcą przenieść Przedszkole nr 19 z budynku przy ul. Giełdowej na ul. Spasowskiego. Argumentują to m.in. kosztami - z ekspertyz budowlanych wynika, że dotychczasowy budynek mógłby być użytkowany maksymalnie do 10 lat, pod warunkiem, że wykonane zostaną odpowiednie remonty.
Prezydent Koszalina Tomasz Sobieraj uważa, że przeniesienie placówki jest konieczne. Przekonywał, że dzieci w przedszkolu przy ul. Spasowskiego będą miały świetne warunki: - To wydaje się najbardziej racjonalne rozwiązanie, dzięki któremu dzieci będą przebywały w doskonale wyposażonych, nowoczesnych salach.
Agnieszka Wójciak, dyrektor Przedszkola nr 19 podkreśliła, że budynek przy ul. Giełdowej jest w złym stanie: - Od lat borykamy się z problemami z dachem i podłożem. Co roku inwestujemy w remonty, a kolejny opiewałby już na duże kwoty. Nie ma sensu inwestować w przedszkole, które i tak za parę lat nie miałoby racji bytu.
Rodzice mają mieszane odczucia co do przeniesienia przedszkola. - Logistycznie sobie poradzę, byle dzieci miały lepiej. Nie każdy jest jednak zmotoryzowany. Jak takie osoby mają wszędzie zdążyć? - pytali.
Przedszkole nr 19 miałoby funkcjonować przy ul. Spasowskiego od września. W budynku tym działa już Przedszkole nr 37.
rz/red.
