W Kołobrzegu na rzece Parsęcie zorganizowano coroczne Wyścigi Smoczych Łodzi. Na dystansie pomiędzy dwoma mostami ścigało się 12 ekip; między innymi reprezentacje szkół, urzędów, stowarzyszeń, a także klubów sportowych.
Uczestnicy zgodnie podkreślali, że wynik i miejsce w zawodach są sprawą drugorzędną, a najbardziej liczy się sama rywalizacja i dobra zabawa: - Bierzemy udział w tych zawodach od wielu lat. Nasz przepis to grana załoga i synchronicznie, z uśmiechem do celu.
Prezes Ligi Morskiej i Rzecznej, głównego organizatora imprez, Marek Padjas powiedział, że cel główny nie zmienia się od lat, a jest nim integracja mieszkańców Kołobrzegu: - Rożne grupy społeczne, instytucje, także ludzie w różnym wieku, a wszyscy zgromadzeni wokół wody. Ona nas jednoczy. Możemy dziś w szerokim gronie spotkać się, porozmawiać.
Wyścigi Smoczych Łodzi na Parsęcie zorganizowano już po raz 24.
mw/aj
