
Ulica Zwycięstwa jest remontowana na dwóch odcinkach, od ronda Pileckiego do ul. Grodzkiej oraz od ul. 4 Marca do ul. św. Wojciecha.
Ze względu na prace, odcinek od ronda Pileckiego do ul. Piastowskiej jest nieprzejezdny, ale jak poinformował wiceprezydent Koszalina Tomasz Bernacki, roboty są już bardzo zaawansowane.
- W połowie czerwca planuje się położenie nowej warstwy ścieralnej, malowanie oznakowania poziomego i postawienie znaków pionowych - opisuje wiceprezydent. - Powoli będziemy wtedy rozpoczynać prace od ulicy Piastowskiej do ul. Grodzkiej i powinniśmy „dać przejezdność” od ul. Pileckiego do ronda między ulicami Clausiusa i Jedności.
Cały odcinek ma być przejezdny we wrześniu lub w październiku. W październiku ma też zostać przywrócony ruch na odcinku od ul. 4 Marca do św. Wojciecha, na pasie w kierunku Rokosowa, a prace zostaną przeniesione na drugą stronę ulicy.
Koszalinianie przyznali, że na ocenę tej inwestycji jest jeszcze za wcześnie. - Trzeba zobaczyć, jak to będzie wyglądało w całości - usłyszeliśmy.
Koszt przebudowy ulicy Zwycięstwa w Koszalinie to około 26 milionów złotych, z czego 95 proc. pokryje dofinansowanie z budżetu państwa. Wykonawca ma trzy lata na zrealizowanie inwestycji, ale, jak poinformował wiceprezydent Tomasz Bernacki, zapewnił, że zrobi to szybciej.
Projekt przewiduje m.in. zwężenie do jednego pasa ruchu w każdym kierunku na odcinku od ronda Pileckiego do mostu w okolicy ul. Grodzkiej. Ma być też więcej terenów zielonych.
rz/zas
Posłuchaj
mieszkańcy Koszalina- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00
- 00:00:00 | 00:00:00