Nierówność kwadratowa, objętość stożka, potęgi czy logarytmy - między innymi z takimi zadaniami musieli zmierzyć się maturzyści podczas egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym. Na rozwiązanie testu mieli trzy godziny.
Maturzyści z V LO w Koszalinie opuszczali sale egzaminacyjne w dobrych nastrojach. Przyznali, że matura nie była trudna. - Większość zadań była prosta, największym wyzwaniem okazał się stres - podkreślali uczniowie.
Barbara Pawlak, egzaminatorka i nauczycielka matematyki w „Ekonomie” uspokajała maturzystów - zdanie egzaminu nie powinno stanowić problemu, o ile uczniowie uczestniczyli w lekcjach i przykładali się do nauki. Zauważyła, że najwięcej trudności sprawiały zadania z dowodzeniem oraz drobne błędy obliczeniowe, które często są wynikiem pośpiechu. - Regularna nauka i obecność na zajęciach to podstawa. Ci, którzy liczą, że uda się bez wysiłku, mogą się niemiło zaskoczyć - przyznała Barbara Pawlak.
W Koszalinie do egzaminu maturalnego przystępuje ponad tysiąc absolwentów szkół, których organem prowadzącym jest miasto. W środę czeka ich egzamin z języka obcego.
rz/lp
