
Rozstrzygnięto przetarg na zaprojektowanie i budowę pierwszego odcinka drogi do elektrowni jądrowej na Pomorzu - poinformowała w piątek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Wybrano konsorcjum, które przedstawiło najniższą cenę za realizację zadania, wynoszącą blisko 178 mln zł.
Budowa drogi do elektrowni atomowej na Pomorzu została podzielona na dwa zadania: od Lubiatowa do drogi wojewódzkiej nr 213 (ok. 11 km) oraz od drogi wojewódzkiej nr 213 do węzła Łęczyce na S6 (ok. 15 km). Dodatkowo, w ramach obecnie powstającej S6 na odcinku Leśnice - Bożepole Wielkie, ma zostać wykonany łącznik między drogą powiatową w Łęczycach a drogą ekspresową S6, który skomunikuje nową drogę krajową z węzłem Łęczyce. Droga o przekroju 1x2 w klasie GP (główna ruchu przyspieszonego) projektowana jest po nowym śladzie i będzie łączyć S6 z elektrownią.
Gdański oddział GDDKiA poinformował w piątek, że najkorzystniejszą spośród trzynastu ofert złożyło konsorcjum firm Polimex Infrastruktura i Polimex Mostostal.
„Zaprojektowanie i budowę drogi krajowej do elektrowni jądrowej, na odcinku od Lubiatowa do drogi wojewódzkiej nr 213, wyceniono na kwotę 177 899 777,77 zł ”- podała dyrekcja.
W komunikacie podkreśliła, że prace projektowe i roboty wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie mają zostać ukończone w terminie nie dłuższym niż 31 miesięcy od daty zawarcia umowy.
„Do czasu realizacji robót nie wlicza się okresów zimowych (tj. od 16 grudnia do 15 marca). Umowę planujemy podpisać w II kwartale 2025 r., tak by budowa mogła zakończyć się w II kwartale 2028 r.” – poinformowała GDDKiA.
Podała też, że w przypadku drugiego odcinka drogi, między DW213 a węzłem Łęczyce na S6, komisja przetargowa ocenia dokumenty złożone przez potencjalnych wykonawców. Wybór najkorzystniejszej oferty nastąpi w II kwartale br.
Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z należącą w 100 proc. do Skarbu Państwa spółką Polskie Elektrownie Jądrowe jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu.
Rząd zakłada, że 30 proc. kosztów budowy zostanie pokryte ze środków własnych inwestora, na które złoży się przewidziane przez ustawę dokapitalizowanie, a 70 proc. - długiem, zaciągniętym w instytucjach finansowych.
Zgodnie z ostatnimi deklaracjami Pełnomocnika Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r. Początek komercyjnej eksploatacji pierwszego bloku planuje się na 2036 r.
PAP/zn
