
W 32. kolejce zaplecza koszykarskiej ekstraklasy Żak Koszalin pokonał na własnym terenie faworyta do awansu Astorię Bydgoszcz 91:86. Wygrana daje koszalinianom nadzieję na utrzymanie się w lidze.
- Nikt nie sądził, że pokonamy Astorię po raz drugi w tym sezonie - powiedział silny skrzydłowy Żaka Jan Pluta. - Szczególnie po naszych ostatnich meczach, gdzie mieliśmy depassę. Po wielu porażkach w końcu przełamaliśmy się i pokazaliśmy, że stać nas na więcej - dodał.
Był to ostatni mecz Żaka w tym sezonie przed własną publicznością. W następnej kolejce podopieczni Miljana Curovicia zagrają w Tychach z GKS-em, który pokonał w sobotę w Kołobrzegu Sensation Kotwicę Port Morski 86:68.
MKKS Żak Koszalin - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 91:86 (24:28, 22:17, 21:20, 24:21)
Żak: Jahmal McMurray 25, Aleksander Lewandowski 15, Szymon Janczak 14, Marcin Dymała 13, Jan Pluta 5 - Mikołaj Smarzy 8, Norbert Maciejak 7, Paweł Kopycki 4, Maciej Szewczyk 0, Jakub Kunc 0.
Astroria: Marcin Nowakowski 14, Jakub Andrzejewski 14, Patryk Wilk 8. Szymon Kiwilsza 6 (10 zb.), Karol Kamiński 4 - Martyce Kimbrough 27, Maciej Zabłocki 10, Wojciech Dzierżak 3, Szymon Jaskółd 0.
Radosław Zmudziński/aj
Posłuchaj
Jan Pluta, skrzydłowy Żaka- 00:00:00 | 00:00:00