
Piłkarska Kotwica Kołobrzeg kolejny raz zadziwia. W 23. kolejce rozgrywek o mistrzostwo I ligi zremisowała na wyjeździe z Polonią Warszawa 2:2.
To już trzeci remis, na cztery rozegrane mecze w rundzie wiosennej, wywalczony przez zdziesiątkowany zespół. W dalszym ciągu bowiem obowiązuje nałożony przez PZPN zakaz transferowy. Tym razem, obok podstawowej jedenastki, na ławce rezerwowych było tylko trzech zawodników, w tym bramkarz.
To właśnie rezerwowy bramkarz Kacper Krzepisz, który od 80. minuty grał w polu, okazał się bohaterem spotkania. Dzięki niemu sprokurowany został rzut karny, który na bramkę wyrównującą stan meczu zamienił Michał Cywiński.
Dzięki wywalczonemu w Warszawie punktowi Kotwica awansowała z 15. na 13. pozycję w ligowej tabeli.
Kolejny mecz ligowy kołobrzeżanie zagrają na własnym boisku. W niedzielę, 16 marca podejmować będą drużynę Znicza Pruszków.
O szczegółach meczu z trenerem Kotwicy Piotrem Tworkiem rozmawiał Mariusz Wolański.