
Przedstawiciele straży sąsiedzkiej twierdzą również, że posesje mieszkańców obserwowane są z tajemniczych samochodów przez nieznane osoby: - Chłopcy tutaj w naszej miejscowości się zorganizowali. Nocami patrolują okolicę – przez to jest o wiele spokojniej, chociaż codziennie dostają jakieś telefony. Najczęściej są to włamania i wejścia na posesję. Bandyci nie boją się już kamer. Jest w nas ogromny strach.
Nadkomisarz Monika Kosiec, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie poinformowała, że w ciągu ostatnich miesięcy zatrzymano sprawców różnych zdarzeń na terenie gmin Mielno i Będzino. Dodała, że jeśli są nowe zdarzenia, to powinny być one zgłaszane na policję: - Te zdarzenia, które były niepokojące i docierały do nas z gminy Będzino i z gminy Mielno, można powiedzieć, że zostały przez policjantów rozwikłane. Jeżeli chodzi o włamania i kradzieże - tych informacji od co najmniej trzech tygodni na pewno nie odnotowujemy. Policjanci, jeżeli będzie jakaś sytuacja niebezpieczna, to oczywiście podejmą interwencję.
Straż sąsiedzka o niepokojących zdarzeniach poinformowała też włodarzy gmin Mielno i Będzino. Samorządowcy zadeklarowali, że monitorują sytuację. Zapowiedzieli też kolejne spotkania w tej sprawie z mieszkańcami oraz proszą, by podejrzenia o wykroczeniach lub przestępstwach zgłaszać policji.
Radosław Zmudzinski / jr
Posłuchaj
Materiał Radosława Zmudzińskiego:- 00:00:00 | 00:00:00