Czwarty odcinek ringu będzie droższy niż zakładano. Pierwotnie szacowano, że 5-kilometrowy odcinek drogi od ulicy Poznańskiej do Bohaterów Westerplatte będzie kosztował 129 milionów złotych.
Ze względu na odmienne warunki gruntowe niż zakładał projekt, znacznie wzrośnie koszt tej inwestycji. W przestrzeni medialnej pojawiła się kwota nawet 200 milionów złotych. - Zaskoczyły nas te doniesienia. Podpisaliśmy umowę na wykonanie dodatkowych prac w okolicach rzeki na kwotę 30 milionów złotych. Nie znamy jeszcze kosztów prac w rejonie wąwozu. Jesteśmy na etapie zlecenia dodatkowych badań geologicznych. Na ich podstawie będziemy wiedzieć więcej o sposobie wykonania zabezpieczeń - powiedziała Alina Szpanowska-Karaś.
Do wyższej ceny za realizację IV etapu budowy ringu odnieśli się słupscy radni. - Od samego początku mamy problem z jakością dokumentacji technicznej w budowie ringu. Miasto nie wykonuje odpowiedniej inwentaryzacji geologicznej, a następnie mamy droższą inwestycję i przesunięty czas jej realizacji. Za to są odpowiedzialni urzędnicy, a nie radni - powiedział Adam Sędziński.
- Takie inwestycje powinny być robione w formule „Zaprojektuj i Wybuduj”. Wtedy nie mielibyśmy tego problemu. Dzisiaj musimy zakończyć budowę ringu bez względu na koszty - powiedział Jan Lange.
Adam Treder zaznaczył, że droższa budowa ringu może zakończyć się kolejnym zadłużaniem miasta: - W 2018 roku było wiadomo, że znajdą się środki z budżetu państwa na budowę kolejnego etapu ringu. Można było już wtedy zająć się tym projektem.
- Zawsze można zrobić wszystko szybciej i taniej. Specjaliści z całej Polski zaznaczają jednak, że nie wszystko da się przewidzieć na etapie projektowania. Teraz musimy się skupić na skończeniu tej bardzo ważnej inwestycji - powiedziała Małogorzata Lenart.
Podczas piątkowej audycji radni dyskutowali także o planowanym zamknięciu przedszkola nr 3.
Więcej w poniższej rozmowie.
pd/mt
