Zaproszenie Przemysława Grabińskiego przyjęli: wójt Gminy Wałcz Jan Matuszewski, szef sekcji komunikacji społecznej 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, dowódca 143 BLP w Wałczu - mjr Marcin Michałek oraz Aleksandra Kraśkiewicz z Dzikiej Zagrody w Jabłonowie.

Wójt Gminy Wałcz - Jan Matuszewski

Na terenie Gminy Wałcz, w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej, powstaną mieszkania na wynajem i na sprzedaż. Do wyboru są dwie lokalizacje, tj. w Kłębowcu oraz w Karsiborze. - Lada moment będzie gotowa pełna dokumentacja, prace ziemne mają ruszyć na przełomie 2025/2026 roku. Osoby zainteresowane mogą składać wnioski do 28 lutego - powiedział Jan Matuszewski i zaznaczył: - Pierwszeństwo będą mieli nasi mieszkańcy.

Wójt Gminy Wałcz - Jan Matuszewski

Szef sekcji komunikacji społecznej 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, dowódca 143 BLP w Wałczu - major Marcin Michałek

Rozpoczyna się historia terytorialsów w Wałczu. W zeszłym roku w czerwcu ukazał się rozkaz powołujący batalion. Docelowo baza będzie składała się z budynku przy ul. Wojska Polskiego 76 i placów koszarowych, które posłużą do ćwiczeń, szkoleń i zabezpieczenia funkcjonowania batalionu. - Na ten moment, w kompleksie koszarowym zaprzyjaźnionych jednostek, już pracują zawodowi żołnierze. Do tej pory wyszkoliliśmy około 60 ochotników. W pierwszym etapie zakończenia formowania, czyli w ostatnim kwartale tego roku, będzie około 160 żołnierzy - mówił mjr Marcin Michałek. - Osoby chętne mogą zgłaszać się do Wojskowego Centrum Rekrutacji.

mjr Marcin Michałek

Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze (Dzika Zagroda w Jabłonowie) - Aleksandra Kraśkiewicz

Kończy się kwarantanna wilków, które do Dzikiej Zagrody zostały „przeprowadzone” z likwidowanego azylu w Stobnicy w Wielkopolsce. W Dzikiej Zagrodzie przebywają od miesiąca. Żyją w specjalnie do tego przygotowanym wybiegu - bezpiecznym zarówno dla zwierząt, jak i ludzi.

- Wybieg jest zbudowany w taki sposób, by wilki się nie nudziły - zwróciła uwagę Aleksandra Kraśkiewicz. - Musiały się tutaj znaleźć miejsca, gdzie wilki mogą się schować czy obserwować otoczenie. Mamy specjalną górkę i kamienie, na które mogą wskakiwać - opowiadała Kraśkiewicz. Wilki już za kilka dni będzie można odwiedzać. - Prosimy o spokój podczas obserwowania zwierząt - zaapelowała.

Aleksandra Kraśkiewicz