fot. Paweł Drożdż/ Polskie Radio Koszalin
Samorządowcy w tej sprawie spotkali się z przedstawicielami ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji.

Barbara Dykier wójt gminy Redzikowo, której tereny Słupsk próbuje przyłączyć po raz piąty, wyjaśniła, że niezbędne są konkretne regulacje prawne, które ograniczą ekspansję miast kosztem terenów wiejskich: - Prosimy, aby miasta mogły występować o zmianę granic raz na kadencję, czyli co 5 lat. W naszym przypadku odbywa się to co roku. Chcemy także, aby wynik konsultacji społecznych był wiążący.

Burmistrz gminy Kobylnica Anna Gliniecka-Woś, której tereny również chce przyłączyć w swoje granice Słupsk, dodaje, że miasta nie prowadzą negocjacji z obszarami wiejskimi, a jedynie stawiają im swoje warunki: - Jeżeli ta ustawa się nie zmieni, to miasta w całej Polsce będą co roku występować o tereny przyległych gmin. Tak nie powinno być.

Pomorskie samorządy tworzą też wspólną inicjatywę pod hasłem Zostaje We Wsi. Przyłączyło się do niej 20 gmin wiejskich z całej Polski, których tereny chcą włączyć w swoje granice sąsiednie miasta. Apel pomorskich samorządów ma trafić do rady ministrów oraz parlamentarzystów.

pd/mt

Posłuchaj

Barbara Dykier Anna Gliniecka-Woś