fot. archiwum prk24.pl
Kolejki do lekarzy i skrócone godziny odwiedzin na dwóch oddziałach w Szpitalu Regionalnym w Kołobrzegu. Takie są efekty sezonu grypowego w uzdrowisku.

Alicja Zielińska-Skleś, koordynator z kołobrzeskiego POZ podkreśla, że u testowanych pacjentów najwięcej wyników dodatnich wskazuje infekcję wirusem grypy: - Jest to w większości grypa typu A, czyli ta z trochę cięższym przebiegiem. Charakteryzuje się mocną gorączką, pojawiają się bóle mięśniowe, ból głowy, mogą pojawić się także bóle brzucha, katar oraz kaszel. Wśród młodszych mieszkańców dość dużo jest pozytywnych testów wirusa RSV, czyli wirusa oddechowego, który jest niebezpieczny dla małych dzieci.

Jak dodaje Alicja Zielińska-Skleś, widoczny jest duży wzrost zachorowań na grypę w porównaniu z rokiem poprzednim: - Wczoraj mieliśmy do samej poradni POZ-u ponad 1300 telefonów. Tylko część z nich udaje się odebrać. Naprawdę tej pracy jest bardzo dużo i bardzo prosimy o cierpliwość, bo naprawdę staramy się przyjąć wszystkich potrzebujących pacjentów, ale niestety miejsca jest mało.

Zarówno lekarze, jak i pacjenci mówią, że jednym ze sposobów na uniknięcie zachorowania na grypę jest szczepienie. - Tak, ja się od kilkunastu lat szczepię i uważam, że to jest słuszne, bo nawet jak się przeziębię, to nie jest to tak mocne przeziębienie. My seniorzy ze względu na swój wiek musimy się szczepić - powiedziała nam jedna ze starszych kołobrzeżanek.

Szczepienia przeciwko wirusowi grypy dla dzieci i dla osób od 65. roku życia są bezpłatne.

Małgorzata Abramowicz / jr

Posłuchaj

mieszkańcy Kołobrzegu: Alicja Zielińska-Skleś - widoczny jest duży wzrost zachorowań na grypę: Alicja Zielińska - Skleś koordynator z kołobrzeskiego POZ o wirusie grypy: