Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, która skierowała akt oskarżenia do sądu, poinformował, że według ustaleń śledztwa oskarżeni składowali 19 tysięcy ton odpadów w sposób stwarzający zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i środowiska: - Odpady te składowano piętrowo w workach. Ze względu na ich ilość, skład chemiczny oraz brak prewencji przeciwpożarowej, odpady stanowiły zagrożenie dla ludzi oraz środowiska naturalnego. Oskarżeni to mieszkańcy Środy Wielkopolskiej oraz Kamieńca pod Lęborkiem.
Oskarżeni nie przyznali się do winy. Odmówili składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania. Jak dodał rzecznik Paweł Wnuk, wszyscy mają zastosowane środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym: - Wobec oskarżonych prokurator zastosował dozór policyjny, nakaz powstrzymania się od działalności, która polega na zbieraniu i transporcie odpadów, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe.
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
W sprawie pożarów na składowisku w Kamieńcu prowadzone jest jeszcze śledztwo przeciwko piątej podejrzanej, Iwonie B., która ze względu na stan zdrowia nie może uczestniczyć w czynnościach prokuratury.
pd/mt
