Część portu kołobrzeskiego jest własnością Ministerstwa Obrony Narodowej, dlatego większego znaczenia ma nabrać funkcja dla obronności kraju. - Aby Polska była bezpieczna, musi dywersyfikować elementy krytyczne, m.in. porty wojenne. Teraz mamy dwa takie porty, ale bezpieczniej będzie, jeżeli nasze fregaty i korwety będą mogły stacjonować także w innych - powiedział Artur Łącki, przewodniczący zespołu parlamentarnego.
Drugą gałęzią rozwoju portu będzie offshore, czyli energetyka wiatrowa na morzu. W tym kontekście poseł Paweł Suski, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej powiedział, że priorytetem będzie modernizacja nabrzeża, poszerzenie wejścia do portu i pogłębienie jego toru: - Rolą parlamentarzystów zachodniopomorskich jest zapewnienie 200 milionów złotych, niezbędnych do poszerzenia wejścia do portu i pogłębienia toru. Wspólnie z wiceprzewodniczącym Komisji Gospodarki Morskiej deklarujemy połączenie sił, by wypracować sposób lobbingu w tej sprawie.
Trwa opracowywanie dokumentacji technicznej i środowiskowej dotyczącej przebudowy wejścia do portu. Finansuje ją samorząd Kołobrzeg.
Prezes Zarządu Portu Morskiego Kołobrzeg Artur Lijewski powiedział. ze przebudowa to ogromna szansa dla portu: - Teraz do portu mogą wchodzić jednostki o długości do 100 metrów, szerokości do 15 metrów i zanurzeniu do 5,5 metra. Zależy nam na tym, aby dopuszczalne zanurzenie zwiększyć do 7,5 metra, szerokość do 20 metrów, a długość do 140 metrów.
Według założeń finalizacja inwestycji ma nastąpić w latach 2028-2030.
ma/ar