Świąteczne iluminacje w Koszalinie rozbłysną dopiero po 13 grudnia – poinformował Radio Koszalin Urząd Miejski. Opóźnienie wynika ze zbyt późno rozpisanego przetargu na wynajem dekoracji świetlnych.
Na początku grudnia Koszalin zazwyczaj oświetlają już kolorowe ozdoby w kształtach kojarzących się ze świętami Bożego Narodzenia. W tym roku na światełka trzeba będzie jednak poczekać. Jak poinformowała rzeczniczka prezydenta Koszalina Agnieszka Wykrzykowska, ze względu na zbyt późno rozpisany przetarg, iluminacje zostaną uruchomione dopiero po 13 grudnia.
Mieszkańcy nie kryją rozczarowania. - Pojawią się po mikołajkach, a to zdecydowanie za późno. 6 grudnia wszystko powinno być już gotowe. Tym bardziej że, nie ma śniegu, więc świąteczny klimat trzeba sobie stworzyć samemu – mówili.
W tym roku miasto wyda na ten cel prawie pół miliona złotych. Iluminacje mają pojawić się m.in. przy ul. Zwycięstwa, rondzie Solidarności oraz Pileckiego. - Będzie sporo postaci, a także niespodzianka – zapowiedziała Agnieszka Wykrzykowska.
Świąteczne iluminacje pozostaną w Koszalinie do końca stycznia.
kch/zn
